Kłopoty z twardą wodą

Problem twardej wody to dość znany temat. Wytrącanie się osadu węglanu wapnia i węglanu magnezu to sytuacja dość codzienna prawie w każdym Polskim domu. Jest to jednak bolączka występująca w różnych regionach naszego kraju na różną skalę, co wynika po prostu ze składu geologicznego skał, przez które przepływa woda. Postaramy się więc przybliżyć problem, z którego często nie zdajemy sobie problemu.

Ratujmy sprzęty domowe

Największy wpływ na zmywarki, czy też pralki wcale nie ma sposób użytkowania, a woda, woda, która może po kryjomu bez naszej wiedzy powoli wyniszczać nasze sprzęty i ostatecznie doprowadzić do awarii, której nie opłaca się już naprawiać. Będzie konieczne wtedy wydanie co najmniej kilkuset złotych na nowe wyposażenie, tylko dlatego, że nadmiar w naszej wodzie magnezu i wapnia osadzał się w postaci kamienia.

Inne kwestie

Pralka i zmywarka to nie jedyne przedmioty, jakie ulegają niszczeniu, w przypadku nadmiaru wapnia i magnezu w wodzie. Najbardziej zauważalną sytuacją jest zwykłe przygotowywanie posiłków. Białe ślady pozostawione w garnku po gotowaniu to oznaka, że warto bliżej przyjrzeć się temu problemowi. Pamiętajmy więc zawsze o tym, że woda kranowa, która służy do konsumpcji lub przygotowywania posiłków, powinna zawsze być przegotowana – abyśmy bez obaw o stan zdrowia mogli ją spożyć. Nie mniej odczuwa to również nasza skóra i włosy. Twarda woda to dość zauważalna przyczyna suchej skóry na ciele, czy łupieżu. Zamiast więc wydawać fortunę na środki nawilżające i szampony przeciwłupieżowe, zadbajmy o jakość naszej wody. Kolejne marnotrawstwo pieniędzy można przez to również zauważyć podczas mycia naczyń ręcznie, czy kąpieli. Warto być świadomym tego, że środki czystości bardzo słabo pienią się w twardej wodzie. Zużywamy przez to niepotrzebnie dużo więcej płynów do kąpieli, szamponów, mydeł, czy płynów do mycia naczyń.

Kontrola wody

Nie ma sensu przeciwdziałać kamieniowi, dopóki nie będziemy mieli świadomości poziomu twardości wody w naszym kranie. Stopnie te są zależne od stężenia jonów magnezu i wapnia, przez co możemy mieć różne rodzaje twardości wody, w zależności od składu chemicznego. Rozróżniamy więc:

• Twardość węglanową, na którą składają się: węglany wapnia i magnezu oraz wodorowęglany wapnia i magnezu

• Twardość niewęglanową: siarczany, azotany, chlorki i inne sole

Aby więc przekonać się o stanie naszej wody, należy wykorzystać jedną z 5 dostępnych możliwości. Różnią się one przede wszystkim kosztami, jak i efektywnością wyników.

Badania wykonane w stacji sanitarno – epidemiologicznej, laboratorium terenowym bądź jednostce badawczej

Jest to najdokładniejsza z możliwych metod pomiaru twardości wody. Wykonywana jest dokładna analiza składu chemicznego wody, dzięki czemu dowiemy się nie tylko, czy mamy do czynienia z nadmiarem jonów magnezu i wapnia, ale również przekonamy się o wskaźnikach typu: barwa, mętność i odczyn pH

Korzystając z usług firm sprzedających filtry

To właśnie firmy sprzedające filtry wodny najczęściej oferują możliwość przebadania wody w Twoim domu. Stanowi to nie tylko doskonałą formę reklamy ich działalności, ale również bardzo efektywnie zbiera nowych klientów, którzy dowiadując się o złym stanie wody, decydują się na zakup takowego filtra.

Kontakt z dostawcą wody

Jeśli jesteśmy odbiorcami wody z wodociągów miejskich, to zazwyczaj mamy możliwość uzyskania informacji dotyczących stanu wody, dzięki czemu z pierwszej ręki dowiemy się jak zaawansowany jest poziom twardości wody

Testy kropelkowe

Metoda miareczkowania to dość powszechny i skuteczny jak na warunki domowe sposób sprawdzania twardości wody. Do tego badania wystarczy zaledwie butelka z roztworem i kilka przydatnych przedmiotów, które zazwyczaj dołączone są do zestawu (probówka, strzykawka). Wynik końcowy uzyskujemy najczęściej w stopniach niemieckich:

0-4 dH – woda bardzo miękka

5-8 dH – woda miękka

9-12 dH – woda średnio twarda

13-18 dH – woda twarda

19 i wyżej dH – woda bardzo twarda

Paski testowe

Najpopularniejszy a tym samym mało dokładny – to najprostsza ocena pasków testowych. Powszechnie używane z racji tanich kosztów, jak również prostoty wykonywanego pomiaru. Wystarczy jedynie zamoczyć pasek w wodzie, a już po chwili otrzymujemy gotowy wynik w postaci zabarwionego na konkretny kolor paska. Najczęściej czerwony oznacza bardzo twardą wodę, natomiast kolor zielony wodę miękką (zachęcamy jednak do sprawdzenia instrukcji użytkowania przed wykonaniem testu). Nieduże koszty, zaczynające się już od 2 złotych, efektywnie zachęcają do kupna, warto jednak mieć na uwadze, że wyniki te niekoniecznie będą doskonałym odwzorowaniem stanu twardości naszej wody.